Na rysunku 3 przedstawiona została droga jaką musi pokonać timestamp z ePRTC, aby dotrzeć do aplikacji końcowej. Każdy element sieci potrzebuje swojego czasu na dalszy transport informacji o czasie, stąd każdy element wnosi pewne opóźnienie. Zgodnie ze standardem IEEE 1588 oraz zaleceniami ITU-T G.8271 dotyczącym aspektów synchronizacji czasu i fazy sieci telekomunikacyjnych oraz ITU-T G.8271.1 dotyczącym ograniczeń sieciowych do synchronizacji czasu w sieciach pakietowych z pełną obsługą taktowania z sieci, aby sieć telekomunikacyjna 5G działała prawidłowo, (aktualnie) czasowy budżet sieci musi wynosić ±1.1 µs, a opóźnienie komunikacji end-to-end musi być ograniczone do ±1.5 µs. Dla przyszłościowej technologii MIMO, takie opóźnienie będzie musiało wynosić maksymalnie ±130 ns, a nawet ±65 ns. To nie są wymogi dla klienta czy aplikacji, które 5G będzie obsługiwało, tylko wymogi by 5G w ogóle mogło działać. Tak małe i precyzyjne ramy czasowe nie mogą zostać osiągnięte bez dokładnego monitoringu sieci, a monitoring sieci nie może zostać osiągnięty bez dobrej sondy monitorującej.
Co można znaleźć w sondzie monitorująca…
Często spotykanym na rynku rozwiązaniem są sondy monitorujące wbudowane w serwer czasu. Jest to jednak rozwiązanie problematyczne ze względu na przysłowiowe osądzenie we własnej sprawie. O ile sondy nie są ze sobą połączone różnicowo, to w przypadku płynięcia błędnej referencja czasu sonda i tak podaje informacje, że wszystko jest dobrze. Rozwiązaniem problemu jest wybranie zewnętrznej sondzie monitorującej takiej jak Quazar 700, która daje 100% pewności, że dane jakie są nam prezentowane są oddaniem stanu faktycznego.
Każda sonda monitorująca w teorii powinna mieć zbliżone możliwości i podawać zbliżone wyniki. Jednak w praktyce występują duże różnice pomiędzy produktami od różnych producentów. W naszej ofercie znajdziecie sondę, która wykracza po te standardy i daje o wiele większe możliwości.
…, a co może Ci zaoferować Quazar-700?
Quazar-700 jest zarządzalną sondą monitorującą jakość synchronizacji sieci z funkcją serwera czasu, która miażdży większość sond konkurencji nie tylko ogromem, ale i przydatnością swoich funkcjonalności, którymi niewiele producentów może się pochwalić:
- Wysoka precyzja i stabilność, dzięki najlepszym oscylatorom (OCXO, DOCXO lub RUBID) i precyzji synchronizacji czasu z modułem GPS wynosi ±15ns (Clear Sky)
- Możliwość przeprowadzania monitorowania mierzonych parametrów w czasie rzeczywistym jest cechą, która mocno wyróżnia Quazara-700 na tle konkurencji. Na bieżąco z interfejsów zrzucane są dane, które można szybko i wygodnie poddać analizie.
- Szybkie wykrywanie błędów PTP/SyncE (miejsce i przyczyna) oraz niestabilnej pracy sieci 5G związanej z precyzyjną synchronizacją czasu i częstotliwości, to jedna w funkcji najbardziej zachwalanych przez naszych klientów. Dzięki możliwości skorelowania wykresów, Quazar-700 zapewnia dużą wygodę odczytu pomiarów.
- Quazar-700 umożliwia lokalną archiwizację pomiarów do 72h. Sonda umożliwia zapis i przechowywanie monitorowanych danych archiwalnych, a także oferuje przydatne umieszczenie tych danych na wykresach oraz eksportu ich do arkusza kalkulacyjnego dla łatwiejszego porównywania.
- Opcja wykrywania jammingu i spoofingu oraz raportowanie tych zdarzeń, to funkcje, które posiadają nieliczne sondy monitorujące.
- Specjalnie dla służb technicznych, Quazar-700 występuje dodatkowo w wersji mobilnej z wygodnym zestawem pomiarowym. W zestaw wchodzą torba, kabel, zasilacz i antena dwuzakresowa. Dzięki takiemu rozwiązaniu można podłączyć się wygodnie do routera lub bezpośrednio do BTSa i rozpocząć pomiary.
Po szczegółowe informacje o Quazarze-700 odsyłamy do podstrony urządzenia lub briefa, a także zapraszamy do kontaktu.
Podsumowanie
Monitorowanie błędów czasowych w sieciach wrażliwych na czas jest niezmiernie ważnym aspektem bezpieczeństwa i funkcjonowania sieci – zbyt duże błędy czasu mogą spowodować nieoperacyjność całego systemu. W celu zapobiegania takim zdarzeniom powstały sondy monitorujące, aby móc wartość ta było monitorowana i w razie konieczności korygowana. Tak ważne zadanie nie może zostać przedzielone jakiejkolwiek sondzie, która może po prostu zakłamywać rzeczywisty stan sieci. Warto poświęcić trochę więcej dla takiej sondy, która nie tylko prawidłowo wskaże zaistnienie (lub brak) problemu, ale również pomoże w jego lokalizacji i naprawieniu. Przecież w końcu na szali zostaje położone działanie krytycznych systemów…